Myślę,
że zawody w Letnim Grand Prix kadra Japonii może zaliczyć do udanych.
Bardzo
dobrze spisywali się Reruhi Shimizu, Taku Takeuchi i Yuta Watase.
Na
skoczni K-120 w Courchevel zwyciężył Shimizu. Natomiast Ałmaty i skocznia
K-125 należały do Taku. Obaj, dzięki dobrej formie i świetnym skokom, znaleźli się
w czołówce Klasyfikacji Generalnej.
Takeuchi stanął na podium zajmując 3
miejsce. A Reruhi był tuż za nim.
LGP
wygrał Niemiec Andreas Wank. A drugi był Słoweniec Jurij Tepes.
Drużynowo
Japonia wiodła prym. Zwycięstwo odniosła w Courchevel na skoczni
K-90. A w ogólnej klasyfikacji była pierwsza, pokonując Niemcy i
Słowenię.
Myślę,
że możemy mieć naprawdę powód do dumy!
Klasyfikacja
indywidualna LGP:
3. Taku Takeuchi (352 pkt.)
4. Reruhi Shimizu (327 pkt.)
10. Yuta Watase (163 pkt.)
17. Junshiro Kobayashi (121 pkt.)
22. Noriaki Kasai (96 pkt.)
30. Kento Sakuyama (75 pkt.)
38. Kenshiro
Ito (57 pkt.)
40. Sho
Suzuki (54 pkt.)
66. FumihisaYumoto (12 pkt.).
Klasyfikacja drużynowa:
1. Japonia – 1832 pkt.
2. Niemcy – 1717 pkt.
3. Słowenia – 1404
pkt.
4. Polska – 1172 pkt.
Bądźmy dobrej myśli i kibicujmy
Japonii w nadchodzącym sezonie. Miejmy nadzieję, że chłopaki będą skakać na
światowym poziomie, walczyć z najlepszymi o wysokie lokaty i dawać nam wiele
powodów do radości.
Ściskajmy mocno kciuki, machajmy
japońską flagą i wołajmy „Ganbatte Japan!!”.
Musi się udać!
Musi się udać!
~Riina~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz